-

BeaM

Artykuły użytkownika

Czy urzędnicy stworzą państwo podziemne?

Jeśli mam wybierać między dżumą a cholerą, to wybieram dżumę. Cholera to nieustanne gadanie o wojnie, która dopiero wybuchnie i to dokładnie za cztery lata. Aż dziwne, że ktoś już teraz nie wydał Kalendarza Wojennego na 2028 rok, bo jak ta wojna Putina z NATO wybuchnie naprawdę, to nikt takich rzeczy drukował nie będzie, a skądś trzeba czerpać oznaczenia dni i gdzieś zapisywać adresy znajomych. No bo chyba internety i telefony się wtedy skończą. Może Gadowski by na to wpadł i dołączył do survivalowych zestawów. Nie klikam więc w wojenne sensacje, bo tak naprawdę… nie chce mi się bać. Poza tym jak pomyślę, że mam się zacząć bać pod wpływem komentarzy, które pisze sztuczna inteligencja, to chce mi się śmiać.

Teraz o dżumie.

Czyli o wizjach świata stworzonych przez globalnych projektantów ...

BeaM
22 marca 2024 21:24

80     2158    18

Depolonizacja Krystyny Skarbek, szpiegowskie zegarki i afera z Elżbietą Zawadzką

Miałam tę notkę zamieścić równo miesiąc temu, kiedy w BBC News ukazał się zadziwiający artykuł, ale pochłonęły mnie inne sprawy i dzisiejsza uwaga Gabriela o agentce Skarbek podziałała jak katalizator. Chodzi o ten materiał:
https://www.bbc.com/news/uk-england-london-67298675

Czy to przypadkiem nie jest moment, w którym zaczyna się utrwalać w powszechnej świadomości „ulubioną agentkę Churchilla”, pisząc o niej wyłącznie per Christine Granville? Nie ma już Krystyny Skarbek, jest Christine Granville „znana jako” Krystyna Skarbek. Właściwa tożsamość tej kobiety, jej polskie imię i nazwisko pada w tym artykule tylko raz.

WTF! Może trzeba by napisać do szanownego autora, a najlepiej od razu do BBC i zażądać jakiejś korekty? Może zainteresować jakichś krewnych hrabiny Skarbek takimi manipula ...

BeaM
7 lutego 2024 22:00

56     1617    14

O steku wołowym z drukarki 3D i wystawie malarstwa w Zachęcie

Dwie rzeczy ostatnio podziałały mi na wyobraźnię. Najpierw dowiedziałam się, że na drukarce 3D można już wydrukować pełnokrwistego steka wołowego wyhodowanego ze zwierzęcych komórek macierzystych. Hi-tech pozwala tak różnicować komórki biotuszu, że wychodzą i błonki, i włókienka i inne detale. Niezmordowany program CAD małpuje całe struktury steka oraz jego kształt finalny. Nieźle. Jeszcze niedawno brzydziliśmy się jedzenia świerszczy, wołków zbożowych i innych robali, a tu trzeba szybko przestawiać wajchę i puszczać pawia ma mięsko z in vitro.

Zaraz poleciałam z tym newsem do rzeźnika przy moim bazarku, gdzie się zaopatruję od dwudziestu lat. Pani Bożenka nic jeszcze nie wiedziała o drukowaniu mięsiwa, trochę się nerwowo pośmiałyśmy i jak poprosiłam o dwa rozbefy, rzuciła wesoło: „Już ...

BeaM
27 stycznia 2024 19:23

18     1011    9

Nawigatorzy, na pokład!

Dziś nietypowo i w nawiązaniu do Szkoły Nawigatorów, której nazwa jest piękną i głęboką metaforą. Rozwinę ją jednak w kierunku dosłowności, bo wiele znajduję tutaj wątków dotyczących żeglugi i jej roli w dziejach ludzkości. Sama nigdy nie pływałam pod żaglami, nawet mi to przez myśl nie przeszło, gdy układałam wakacyjne plany. Aż przyszedł taki dzień i okazja popływania jachtem po Adriatyku, no i wpadłam jak przysłowiowa śliwka w kompot. Już nie jestem w stanie spać spokojnie bez robienia jakiś rejsowych planów. Choć te czyni się zwykle z dużym wyprzedzeniem, postanowiłam zaryzykować tzw. ostatni rzut na taśmę i zmontować na koniec września ekipę chętną, by popływać przez tydzień po Adriatyku, między chorwackimi wyspami. 
Może ktoś z drogich Nawigatorów chciałby wziąć udział w takiej ...

BeaM
6 sierpnia 2023 11:28

6     1495    5

Papieros jako lekarstwo

Jakiś czas temu mignęła mi informacja, że Europa, a raczej UE szykuje się do wprowadzenia zakazu handlu papierosami. W ramach walki z nikotynizmem, oczywiście, i dla naszego dobra. Wskazano też pierwszy kraj, który to wprowadzi - Szwecję. To mnie wcale nie dziwi, bo tam państwo wie przecież o wiele lepiej niż obywatele, co jest dla nich dobre. Potem tylko trzeba porywać własne dzieci i uciekać, gdzie pieprz rośnie. Czyli na przykład do Polski. Szwedzi argumentują, że podobno w ich kraju i tak nikt prawie nie pali, więc w czym problem. Nie wiem wprawdzie, co wtedy stanie się z tym ich snusowaniem - taką formą nikotynizmu polegającą na wkładaniu sobie pod wargę saszetki z tytoniem. Czy tego też zakażą, ciekawe…

Dziś przeczytałam jednak nowe wieści w tej sprawie. Otóż Unia planuje, że w z ...

BeaM
27 czerwca 2023 17:27

84     2243    5

Tęcza Ducha Świętego i przymierzanie sutanny

Lubię powiedzenie „czeski film” i uważam, że podsumowuje wiele sytuacji życiowych. Sprawdziłam, skąd się wzięło i okazuje się, że jego pełna wersja brzmi: „Nikt nic nie wie - czeski film” i wzięła się z nakręconej w 1947 roku komedii wojennej pod tytułem „Nikt nic nie wie”. Jest o tym, jak poczciwi czescy tramwajarze pomagają swojej sąsiadce rozprawić się z hitlerowcem, który ją szantażuje”. Filmu nie widziałam, ale na pewno jest śmieszny.

Klimat czeskiego filmu też przewijał się przez mój nieoczekiwany wypad na pogranicze czesko-morawskie, a zainicjował go już na Dworcu Centralnym komunikat PKP: „Stagnacja w ruchu”. Chodziło o to, że lokomotywa odjechała bez składu. Bez nas w wagonach. Ale poczciwi polscy kolejarze ją zawrócili.

Potem było coraz ciekawiej, bo znalazłam się w regionie ...

BeaM
23 czerwca 2023 09:13

21     1372    9

Piekielny autobus, czyli o metodach ośmieszania Polski

Są informacje, które podnoszą mi ciśnienie, chociaż wyglądają jak nic nieznaczące gagi. Tak było z tą o zmianie numeru linii podmiejskiego autobusu 666 z PKS Gdynia na numer 669. Ów, jak twierdzą różne media, słynny na cały świat autobus, łączył Dębki z Helem i stanowił jakąś niesamowitą atrakcję turystyczną. Czyż nie powinno się go wpisać z miejsca na listę naszego dziedzictwa UNESCO, pomyślałam... 
Wraz z tym newsem podniosły się komentarze, że stoją za tym środowiska katolickie, a już na pewno Ordo Iuris czy Fronda, która podobno już 5 lat temu apelowała o desatanizację naszego karaju na odcinku mierzei helskiej. Moja myśl była jedna, że to nędzna prowokacja, której zadaniem jest, jak zwykle, skłócić ludzi i ośmieszyć środowiska katolickie, a także świetny stuff, żeby to puścić dal ...

BeaM
17 czerwca 2023 09:28

9     1294    6

Seksualizacja aktów prawnych i zaimki osobowe

Czy na książkach można zarobić? Zasadniczo nie albo niewiele, ale nadejszła wiekopomna, jak mawia Valser, business oportunity. Za chwilę okaże się, ktoś to dumnie ogłosi, że trzeba wydrukować nowe podręczniki gramatyki języka angielskiego. Stare zaś nie tylko że się przedawniły, ale łamią podstawowe prawa człowieka. Co to oznacza w realu? Biznes na niespotykaną dotąd skalę w zakresach wydawniczych, bo gramatyka języka angielskiego to książka popularniejsza niż Biblia, Koran i Mahabharata razem wzięte. Uczą się z niej zgodnie najwięksi wrogowie. Łepscy ludzie już są na to, jak mniemam, od dawna przygotowani, ci mniej łepscy, ale ciut zorientowani, wykupują zawczasu dziwnie brzmiące domeny internetowe. Pieniądz nie śmierdzi, a z czegoś trzeba żyć.

Skąd ja takie wnioski wysnuwam? Ano z je ...

BeaM
13 czerwca 2023 08:51

63     2001    8

Jak stracić dom w dwa dni. Krótki przewodnik

Miałam ten tekst zatytułować „Życie jak w Madrycie, czyli spieszmy się kochać Warszawę”, ale pomyślałam, że tracenie domu ma lepszą klikalność. Tekst powstał ku przestrodze, bo kto z nas czasem nie marzy, by osiedlić w jakimś ciepłym, miłym miejscu, najlepiej na krawędziach basenu Morza Śródziemnego i stamtąd klikać. Bowiem praca jest teraz głównie zdalna. No, a u nas od listopada do marca słońca niewiele. Tak było w tym roku przynajmniej, a znajomy powiedział mi, że po raz pierwszy zabrakło mu prądu z jego fotowoltaiki.  Już nie w wspomnę o ludziach, którzy ciągle biadolą na „tenkraj”, ale przechodząc wreszcie do czynów, poważnie rozważają emigrację. Nie wiedzą, że opuszczają raj. Raj, zaczynam to coraz lepiej rozumieć, mający tylu wrogich nam amatorów.

Ale do rzeczy. Przyjaciółka, kt ...

BeaM
9 czerwca 2023 10:38

45     2454    11

Jak triumfalnie przyznać się do winy

Słynna francuska aktorka Jeanne Moreau mówiła, że Marlon Brando mógłby Alainowi Delonowi co najwyżej buty czyścić. Ja nie pozwoliłabym mu się nawet zbliżyć do jego szczotki. Co mnie naszło? Ano obejrzałam „Pana Kleina”, film sprzed prawie pięćdziesięciu lat, który mnie olśnił ponownie i trochę inaczej. Czy ktoś go jeszcze pamięta?

Tytułowy Klein jest świetnie prosperującym handlarzem dzieł sztuki w okupowanym Paryżu, który dorabia się, skupując między innymi za bezcen dzieła od próbujących się ratować Żydów. Aż pewnego dnia przychodzi do niego przesyłka, która stawia pod znakiem zapytania całe jego życie. Historia - przechodząca od thrillera do dramatu psychologicznego i z powrotem, racząca nas długimi ujęciami, jakich w filmach już nie ma, klimatem kafkowskiego labiryntu, mistrzowsko ...

BeaM
7 czerwca 2023 20:39

37     1758    10

Torcik z krzyżem albo jak pięknie jest przejść na lewą stronę

„Takich filmów Polska potrzebuje” - usłyszałam na zachętę od kolegi, który zaoferował mi wolny bilet w czasie niedawnego festiwalu dokumentów Millenium Docs Against Gravity. Choć przeczuwałam, co się święci, skorzystałam z oferty.

Fabułę filmu „Prawy chłopak” młodej reżyserki Hanny Nobis da się streścić jednym zdaniem: przygody prawicowego aktywisty zakończone gwałtownym przejściem na jedyną słuszną stronę lewicowej mocy. Można by jeszcze dodać, że przemiana dokonuje się pod wpływem młodzieńczej burzy hormonalnej, czy jak kto woli – pierwszych miłosnych doświadczeń.

Praca nad filmem trwała 5 lat! Rodzi się zaraz pytanie, kogo dziś na to stać, ale na koniec się wyjaśni. Co ciekawe - „Prawy chłopak” niby funkcjonuje jako film dokumentalny, ale ogląda się go w zasadzie jak normalną fabułę ...

BeaM
4 czerwca 2023 11:07

46     2292    14

Pan Parasol i Pani Parasolowa

AINOLATAK poprosiła mnie o zamieszczenie tej informacji (ma problemy techniczne z opublikowaniem jej z telefonu):

 

„Dzisiaj w cysterskiej bazylice w Rudach nasz Parasol i Ania będą wiązali przed Bogiem węzeł małżeński :) Radość i wzruszenie tak wielkie, że nie mogłam nie podzielić się nimi. Proszę o modlitwy w intencji młodej pary :) Kto wie może i relacja ze śląskiego weseliska się pojawi :)"


 

 

 

BeaM
30 czerwca 2022 11:28

16     1737    25

Czy Rosjanie zajęli już lotnisko Okęcie?

Pierwsza odpowiedź, która się narzuca, brzmi: tak, już to zrobili. Złośliwie dodałabym: dziesiątki lat temu. Ale ad rem i bez przyciężkawych żartów obiecuję, że zdejmę ten tekst natychmiast, jak tylko ktoś wyjaśni mi tę dręczącą od pewnego czasu kwestię. 

W newsach przewinęła się informacja o tym, że na Okęciu na nieco ponad 200 kontrolerów ruchu lotniczego zwalnia się ok. 180-ciu, a w perspektywie chyba nawet więcej, a może po prostu wszyscy. Czy kogoś to zastanowiło może jeszcze?

Jakim cudem ludzie, którzy zarabiają od 35 do 70 tysięcy miesięcznie (niech mnie ktoś skoryguje) mogą - w obliczu tak szczególnej sytuacji, jak wojna za płotem - stawiać żądania finansowe niczym wyzyskiwani przez jakiegoś korpodewianta operatorzy wózków widłowych w Praktikerze czy innym Kauflandzie? Ale nie ...

BeaM
13 kwietnia 2022 10:27

36     2791    6

A kto jest mężem tej cjocji?

W czerwcu 1940 r. przebywający na Litwie hr. Stefan Tyszkiewicz „Stetysz” wpada w ręce sowietów. Przewieziony zostaje do Moskwy, do Butyrek i nocą posadzony przed komisarzem śledczym. Zaczyna się przesłuchanie: 

 

„- Nazwisko? 

- Tyszkiewicz 

- Hrabia? 

- Tak. Hrabia

- Nazwisko matki? 

- Lubomirska

- Księżna? 

- Tak, księżniczka.

- Imię żony? 

- Helena

- Jej nazwisko? 

- Leuchtenberg 

- Imię jej ojca? 

- Jerzy. Nie żyje.

- Imię matki żony? 

- Anastazja Montenegro, też zmarła.

- Gdzie przebywa żona? 

- We Włoszech. 

- Dlaczego?

- Jest u swoich krewnych.

- Kto są ci krewni? 

- Ciotka. Siostra jej matki. 

- Aha u cjocji. A jak się ta cjocja nazywa? 

- Helena di Savoya.

 

Sowieciarzowi nic nie mówią te nazwiska. Indagacja toczy się dalej: 

 

- Kto jest mężem tej cjocji? 

- Wiktor Emanuel I ...

BeaM
10 marca 2022 19:00

36     2653    16

Kurier na równiku – nieznane wspomnienia Aleksandra Stpiczyńskiego

Zacznę od podziękowań - tym wszystkim, którzy półtora roku temu rozwinęli na forum SN bardzo ciekawą dyskusję pod dwoma tekstami na temat mojej książki o Antonim Pallucie. 

W międzyczasie ostro pracowałam, żeby wydobyć z otchłani zapomnienia następnego bohatera i stąd dzisiejszy tekst. A że nastroje wojenne, to i zacznę od adekwatnego cytatu z wojennych wspomnień Aleksandra Stpiczyńskiego. Jeśli komuś przypadkiem nic to nazwisko nie mówi (co wcale nie byłoby dziwne), to przypomnę: jeden z najlepszych agentów wywiadu ofensywnego w szeregach II Oddziału, kurier AK, cichociemny, a wcześniej kawalerzysta, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej i obrońca Lwowa. Do tego wszystkiego człowiek wyposażony w talenty narracyjne i literackie - jego książkę „Wbrew wyrokowi losu” czytam ciągle jak świe ...

BeaM
6 marca 2022 19:57

31     1715    16

Jak radio wygrało z wiciownictwem

Lato 1928 roku było bardzo ulewne. Deszczom nie było końca i w związku z tym zaczęły krążyć na ich temat różne teorie. Dużym wzięciem cieszyła się zwłaszcza jedna, którą zgodnie podtrzymywali ludzie najbardziej kompetentni – starsze ciocie, tubylcy polescy (z prawem głosu) oraz konduktorzy tramwajowi: że wszystkiemu winne jest radio. Orzekli, że „póki ten diabelski wynalazek nie wyjdzie z mody (na co to komu było potrzebne?), póty deszcz będzie padał.”

Stało się inaczej, bo lać w końcu przestało, a moda na radio nie minęła. Od paru lat Polska była w fazie radiowego szaleństwa. Radio bowiem dopiero co wyrwało się ze szponów wojskowego monopolu  i zaczęło trafiać pod przysłowiowe strzechy. Zanim to jednak zrobiło, trwała niesłuchanie emocjonująca gra wstępna, faza przejściowa, schizofren ...

BeaM
16 listopada 2020 19:56

94     2757    14

Strona 1 na 1.