-

BeaM

Artykuły użytkownika

Piekielny autobus, czyli o metodach ośmieszania Polski

Są informacje, które podnoszą mi ciśnienie, chociaż wyglądają jak nic nieznaczące gagi. Tak było z tą o zmianie numeru linii podmiejskiego autobusu 666 z PKS Gdynia na numer 669. Ów, jak twierdzą różne media, słynny na cały świat autobus, łączył Dębki z Helem i stanowił jakąś niesamowitą atrakcję turystyczną. Czyż nie powinno się go wpisać z miejsca na listę naszego dziedzictwa UNESCO, pomyślałam... 
Wraz z tym newsem podniosły się komentarze, że stoją za tym środowiska katolickie, a już na pewno Ordo Iuris czy Fronda, która podobno już 5 lat temu apelowała o desatanizację naszego karaju na odcinku mierzei helskiej. Moja myśl była jedna, że to nędzna prowokacja, której zadaniem jest, jak zwykle, skłócić ludzi i ośmieszyć środowiska katolickie, a także świetny stuff, żeby to puścić dal ...

BeaM
17 czerwca 2023 09:28

9     1409    6

Seksualizacja aktów prawnych i zaimki osobowe

Czy na książkach można zarobić? Zasadniczo nie albo niewiele, ale nadejszła wiekopomna, jak mawia Valser, business oportunity. Za chwilę okaże się, ktoś to dumnie ogłosi, że trzeba wydrukować nowe podręczniki gramatyki języka angielskiego. Stare zaś nie tylko że się przedawniły, ale łamią podstawowe prawa człowieka. Co to oznacza w realu? Biznes na niespotykaną dotąd skalę w zakresach wydawniczych, bo gramatyka języka angielskiego to książka popularniejsza niż Biblia, Koran i Mahabharata razem wzięte. Uczą się z niej zgodnie najwięksi wrogowie. Łepscy ludzie już są na to, jak mniemam, od dawna przygotowani, ci mniej łepscy, ale ciut zorientowani, wykupują zawczasu dziwnie brzmiące domeny internetowe. Pieniądz nie śmierdzi, a z czegoś trzeba żyć.

Skąd ja takie wnioski wysnuwam? Ano z je ...

BeaM
13 czerwca 2023 08:51

63     2205    8

Jak stracić dom w dwa dni. Krótki przewodnik

Miałam ten tekst zatytułować „Życie jak w Madrycie, czyli spieszmy się kochać Warszawę”, ale pomyślałam, że tracenie domu ma lepszą klikalność. Tekst powstał ku przestrodze, bo kto z nas czasem nie marzy, by osiedlić w jakimś ciepłym, miłym miejscu, najlepiej na krawędziach basenu Morza Śródziemnego i stamtąd klikać. Bowiem praca jest teraz głównie zdalna. No, a u nas od listopada do marca słońca niewiele. Tak było w tym roku przynajmniej, a znajomy powiedział mi, że po raz pierwszy zabrakło mu prądu z jego fotowoltaiki.  Już nie w wspomnę o ludziach, którzy ciągle biadolą na „tenkraj”, ale przechodząc wreszcie do czynów, poważnie rozważają emigrację. Nie wiedzą, że opuszczają raj. Raj, zaczynam to coraz lepiej rozumieć, mający tylu wrogich nam amatorów.

Ale do rzeczy. Przyjaciółka, kt ...

BeaM
9 czerwca 2023 10:38

45     3004    11

Jak triumfalnie przyznać się do winy

Słynna francuska aktorka Jeanne Moreau mówiła, że Marlon Brando mógłby Alainowi Delonowi co najwyżej buty czyścić. Ja nie pozwoliłabym mu się nawet zbliżyć do jego szczotki. Co mnie naszło? Ano obejrzałam „Pana Kleina”, film sprzed prawie pięćdziesięciu lat, który mnie olśnił ponownie i trochę inaczej. Czy ktoś go jeszcze pamięta?

Tytułowy Klein jest świetnie prosperującym handlarzem dzieł sztuki w okupowanym Paryżu, który dorabia się, skupując między innymi za bezcen dzieła od próbujących się ratować Żydów. Aż pewnego dnia przychodzi do niego przesyłka, która stawia pod znakiem zapytania całe jego życie. Historia - przechodząca od thrillera do dramatu psychologicznego i z powrotem, racząca nas długimi ujęciami, jakich w filmach już nie ma, klimatem kafkowskiego labiryntu, mistrzowsko ...

BeaM
7 czerwca 2023 20:39

37     1897    10

Torcik z krzyżem albo jak pięknie jest przejść na lewą stronę

„Takich filmów Polska potrzebuje” - usłyszałam na zachętę od kolegi, który zaoferował mi wolny bilet w czasie niedawnego festiwalu dokumentów Millenium Docs Against Gravity. Choć przeczuwałam, co się święci, skorzystałam z oferty.

Fabułę filmu „Prawy chłopak” młodej reżyserki Hanny Nobis da się streścić jednym zdaniem: przygody prawicowego aktywisty zakończone gwałtownym przejściem na jedyną słuszną stronę lewicowej mocy. Można by jeszcze dodać, że przemiana dokonuje się pod wpływem młodzieńczej burzy hormonalnej, czy jak kto woli – pierwszych miłosnych doświadczeń.

Praca nad filmem trwała 5 lat! Rodzi się zaraz pytanie, kogo dziś na to stać, ale na koniec się wyjaśni. Co ciekawe - „Prawy chłopak” niby funkcjonuje jako film dokumentalny, ale ogląda się go w zasadzie jak normalną fabułę ...

BeaM
4 czerwca 2023 11:07

46     2494    14

Pan Parasol i Pani Parasolowa

AINOLATAK poprosiła mnie o zamieszczenie tej informacji (ma problemy techniczne z opublikowaniem jej z telefonu):

 

„Dzisiaj w cysterskiej bazylice w Rudach nasz Parasol i Ania będą wiązali przed Bogiem węzeł małżeński :) Radość i wzruszenie tak wielkie, że nie mogłam nie podzielić się nimi. Proszę o modlitwy w intencji młodej pary :) Kto wie może i relacja ze śląskiego weseliska się pojawi :)"


 

 

 

BeaM
30 czerwca 2022 11:28

16     1856    25

Czy Rosjanie zajęli już lotnisko Okęcie?

Pierwsza odpowiedź, która się narzuca, brzmi: tak, już to zrobili. Złośliwie dodałabym: dziesiątki lat temu. Ale ad rem i bez przyciężkawych żartów obiecuję, że zdejmę ten tekst natychmiast, jak tylko ktoś wyjaśni mi tę dręczącą od pewnego czasu kwestię. 

W newsach przewinęła się informacja o tym, że na Okęciu na nieco ponad 200 kontrolerów ruchu lotniczego zwalnia się ok. 180-ciu, a w perspektywie chyba nawet więcej, a może po prostu wszyscy. Czy kogoś to zastanowiło może jeszcze?

Jakim cudem ludzie, którzy zarabiają od 35 do 70 tysięcy miesięcznie (niech mnie ktoś skoryguje) mogą - w obliczu tak szczególnej sytuacji, jak wojna za płotem - stawiać żądania finansowe niczym wyzyskiwani przez jakiegoś korpodewianta operatorzy wózków widłowych w Praktikerze czy innym Kauflandzie? Ale nie ...

BeaM
13 kwietnia 2022 10:27

36     2933    6

A kto jest mężem tej cjocji?

W czerwcu 1940 r. przebywający na Litwie hr. Stefan Tyszkiewicz „Stetysz” wpada w ręce sowietów. Przewieziony zostaje do Moskwy, do Butyrek i nocą posadzony przed komisarzem śledczym. Zaczyna się przesłuchanie: 

 

„- Nazwisko? 

- Tyszkiewicz 

- Hrabia? 

- Tak. Hrabia

- Nazwisko matki? 

- Lubomirska

- Księżna? 

- Tak, księżniczka.

- Imię żony? 

- Helena

- Jej nazwisko? 

- Leuchtenberg 

- Imię jej ojca? 

- Jerzy. Nie żyje.

- Imię matki żony? 

- Anastazja Montenegro, też zmarła.

- Gdzie przebywa żona? 

- We Włoszech. 

- Dlaczego?

- Jest u swoich krewnych.

- Kto są ci krewni? 

- Ciotka. Siostra jej matki. 

- Aha u cjocji. A jak się ta cjocja nazywa? 

- Helena di Savoya.

 

Sowieciarzowi nic nie mówią te nazwiska. Indagacja toczy się dalej: 

 

- Kto jest mężem tej cjocji? 

- Wiktor Emanuel I ...

BeaM
10 marca 2022 19:00

36     2811    16

Kurier na równiku – nieznane wspomnienia Aleksandra Stpiczyńskiego

Zacznę od podziękowań - tym wszystkim, którzy półtora roku temu rozwinęli na forum SN bardzo ciekawą dyskusję pod dwoma tekstami na temat mojej książki o Antonim Pallucie. 

W międzyczasie ostro pracowałam, żeby wydobyć z otchłani zapomnienia następnego bohatera i stąd dzisiejszy tekst. A że nastroje wojenne, to i zacznę od adekwatnego cytatu z wojennych wspomnień Aleksandra Stpiczyńskiego. Jeśli komuś przypadkiem nic to nazwisko nie mówi (co wcale nie byłoby dziwne), to przypomnę: jeden z najlepszych agentów wywiadu ofensywnego w szeregach II Oddziału, kurier AK, cichociemny, a wcześniej kawalerzysta, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej i obrońca Lwowa. Do tego wszystkiego człowiek wyposażony w talenty narracyjne i literackie - jego książkę „Wbrew wyrokowi losu” czytam ciągle jak świe ...

BeaM
6 marca 2022 19:57

31     1877    16

Jak radio wygrało z wiciownictwem

Lato 1928 roku było bardzo ulewne. Deszczom nie było końca i w związku z tym zaczęły krążyć na ich temat różne teorie. Dużym wzięciem cieszyła się zwłaszcza jedna, którą zgodnie podtrzymywali ludzie najbardziej kompetentni – starsze ciocie, tubylcy polescy (z prawem głosu) oraz konduktorzy tramwajowi: że wszystkiemu winne jest radio. Orzekli, że „póki ten diabelski wynalazek nie wyjdzie z mody (na co to komu było potrzebne?), póty deszcz będzie padał.”

Stało się inaczej, bo lać w końcu przestało, a moda na radio nie minęła. Od paru lat Polska była w fazie radiowego szaleństwa. Radio bowiem dopiero co wyrwało się ze szponów wojskowego monopolu  i zaczęło trafiać pod przysłowiowe strzechy. Zanim to jednak zrobiło, trwała niesłuchanie emocjonująca gra wstępna, faza przejściowa, schizofren ...

BeaM
16 listopada 2020 19:56

94     3006    14

 Poprzednia  Strona 2 na 2.